niedziela, 29 czerwca 2014

Zapomniane kompoty.

Witam

W dzisiejszym wpisie chciałem poruszyć dość mało popularny ostatnimi czasy temat picia kompotów do np. obiadów. Dokładnie tydzień temu rozpoczęło się astronomiczne lato, a jak wiadomo lato to czas, kiedy pojawiają się przepyszne i świeże owoce. Kultura picia kompotów prawdopodobnie pochodzi z czasów Imperium Osmańskiego - czyli już wtedy wiedzieli, co zdrowe :D.

Zatem do rzeczy. W dzisiejszych czasach do posiłków (nawet tych typowo rodzinno-weekendowych) pije się różnego rodzaju napoje, które prócz jakiejś tam zawartości soków owocowych zawierają dużo chemicznych składników. Muszą je zawierać bo inaczej nie szłoby, żeby nie psuły się parę dni po otwarciu. Taka np. oranżada to w ogóle trudno, żeby się zepsuła bo dużą część jej składu stanowią substancje oznaczone przez literę E + 3 liczby (np. E201 czy E202 - nie ważne co to znaczy, ważne jest to, że te z "2" na początku należą do grupy "konserwantów"). Ogólnie napoje gazowane są dość niezdrowe dla żołądka i każdemu cierpiącemu na wzdęcia stanowczo odradzam :D

Wracając do napojów, na pewno jeśli zawierają jakiś tam procent zagęszczonego soku owocowego to i mają jakieś witaminy, ale najczęściej ta ilość nie jest za wysoka. Dajmy na to, że w popularnym napoju, znanej marki, który właśnie trzymam w ręce wynosi ona 20%. Oczywiście dodają np. syrop glukozowo- fruktozowy, który pełni rolę słodzika ( i oczywiście jest otrzymywany sztucznie)

Czas na kompot !
Wielu z nas podczas rodzinnych obiadów raczyło się wieloma rodzajami kompotów, które wyszły spod matczynej ręki, do której jak sądzę każdy miał i ma największe zaufanie. Przygotowanie kompotu nie jest skomplikowane, gdyż jest to "wywar z owoców". Podczas gotowania na skutek wysokiej temperatury owoce pękają np. wiśnie, czyli ogólnie rzecz ujmując soki ze środka owoców mieszają się z wodą, a wraz z sokami WITAMINY ! Osobiście nie znam się na gotowaniu, ale to już od indywidualnego smaku zależy kompozycja, bo trudne to nie jest. Można dodać jakieś przyprawy czy zioła dla smaku, oraz jak ktoś ma ochotę to cukier. Na pewno będzie to o wiele zdrowsze, niż przetworzone napoje ze sklepu i dostarczy nam wiele wartości odżywczych. Choć przygotowanie nie zajmuje wiele czasu to jednak nie każdy może mieć czas na przygotowywanie kompotu co kilka dni. Zachęcam jednak do przygotowania kompotu do rodzinnych obiadów w weekend, kiedy jest trochę czasu i odsyłam do zbiorów internetu, gdzie roi się od różnych przepisów (jeśli ktoś nie ma pomysłu :D ).
Mój kompot z czarnych porzeczek i agrestu z własnego ogródka :)

Podsumowując, korzystajmy póki czas, bo lato to czas kiedy mamy wiele świeżych owoców i trzeba korzystać z tego co nam dają. Napoje, soki i nektary nie są "fe", ale są produkowane na masową skalę i dość mocno przetwarzane, w przeciwieństwie do domowych i pysznych kompotów.

Pozdrawiam

i zachęcam do polubienia mojego profilu na Fb https://www.facebook.com/wiedzaforhealth, udostępniania, by więcej osób zdało sobie z tego sprawę, obserwowania, wykopywania i oczywiście do komentowania, dziękuje :D Zachęcam też nowych gości do przeczytania starszych wpisów, które znajdziecie u dołu strony.


Uwaga! Blog i informacje na nim zamieszczone mają jedynie charakter informacyjno-edukacyjny i w przypadku jakiś dolegliwości nie może on zastąpić indywidualnej konsultacji z lekarzem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz